Zmiany w budżecie Miasta na 2020 i kolejne lata 29 września uchwaliła Rada Miasta Poznania ...
... budżet bez wartej wzmianki kasy na mitygację, adaptację do zmian klimatycznych, ze śladowymi środkami na
małą retencją i mniejszymi nakładami na miejską zieleń, niższą pomocą dla
likwidujących kopciuchy, praktycznie żadnym budżetem na inne działania
antysmogowe ( 0 zł na modernizację starych budynków komunalnych, zaledwie 2 mln
żł na dotacje do wymiany kopciuchów 2 2022r.). I to w dobie pandemii, która wg
WHO będzie trwała nie mniej niż 2 lata.
Zabrałem głos, krytyczny, na tej Sesji Rady Miasta.
Prezentowałem m.in. zdjęcie słynnego zegara na Manhattanie, który
odmierza czas do dnia katastrofy klimatycznej (tj. do dnia, kiedy temp. Ziemi
wyniesie 1,5oC powyżej wartości sprzed epoki przemysłowej, punkt, od
którego już nie będzie możliwości uniknięcia katastrofy). Pozostało niewiele ponad 7 lat. Dlaczego sytuacja ta nie znajduje
zrozumienia w magistracie? Środki finansowe, jakie
pojawiły się w budżecie na mitygację i adaptacje do zmian klimatycznych) to
kropla w morzu potrzeb - bez znaczenia dla sprawy. 200.000 zł na panel
obywatelski jest OKAY, ale od mieszania łyżeczką herbata nie staje się słodsza.
Dogłębnie rozczarowany, napisałem pismo do Prezydenta, do wiadomości radnym i mediom. Nie spodziewam się odpowiedzi. "Wadza" nie odpowiada na takie pisma. Udaje, że nie ma sprawy
Link do listu umieszczonego w chmurze